poniedziałek, 9 października 2017

Miałam ochotę kogoś poznać, tylko po to by sobie coś udowodnić. Nie dawałam sobie rady z odrzuceniem. Kręciło mi się w głowie i miałam zimne dłonie. Standard przy znacznej utracie kilogramów. Nie potrafiłam w siebie wmuszać żarcia. Rzygałam. Wszystko było tak bez sensu, aż ciężko było mi wstać z łóżka i doprowadzić się do stanu, w którym opuszczę dom bez większej żenady. Miałam gdzieś wszystko co mnie otacza, co sobie pomyślą inni, mimo że moje powieki były napuchnięte. Nie zasługiwałam na to, a po raz kolejny mnie to spotykało. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz