piątek, 27 września 2019

Myślałam, że wczorajszy dzień będzie nieudany, ale trochę alkoholu z bąbelkami i jakoś to poszło. Było miło, bardziej niż się spodziewałam. Miły nieznajomy z którym nie udawaliśmy, po co właściwie się spotkaliśmy. Chciałam zapomnieć to co było kiedyś, to jak bardzo zakochałam się w kimś zajętym. Nie patrzę już wstecz...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz