Obudziłam się…
Wstałam… I oto jestem!
Ledwo żywa zebrałam się z łóżka, by jak najszybciej rozproszyć resztki koszmarnego snu… Wszystko wydaje się takie inne. Zupełnie obce i niecodzienne…
Nawet wczorajszy dzień pamiętam jak przez mgłę…
Kompletne zaćmienie ogarnęło mój umysł i wyrzuciło go między tym co już było i tym co będzie. Dziwnie się czuję. Jestem ledwo przytomna…
Zostanę w domu! Trzeba odpocząć…
;)))
OdpowiedzUsuńSkąd ja znam takie uczucie...
OdpowiedzUsuń