Bolała mnie głowa, na zewnątrz było wyjątkowo ponuro… Typowa jesień.
I tak też się stało, że większość dnia spędziłam w łóżku. Tak z nudów… Leżałam, przeglądałam czasopisma, jadłam popcorn, piłam kawę cappuccino na pobudzenie. W 200ml zawiera 82mg kofeiny i 126 kalorii zbędnych dla organizmu człowieka. Szał.
Ja to się kiedyś normalnie wykończę. Ta mania na kalorie wprowadza mnie w coś, co Matylda nazywa „Xeniusiową obsesją”. I chyba jednak ona ma znowu rację…
Świruję!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz