piątek, 28 października 2016

...

Miałam ochotę rzucić to wszystko w cholerę. Być gdziekolwiek, ale nie tutaj gdzie teraz, nie z tymi osobami, które mnie otaczają, nie z takimi podłymi myślami i poczuciem pustki. I znów nadchodził kolejny listopad w moim życiu. A po nim grudzień, święta, prawie wigilia, choinka, a lada moment wielkanocny zając. Chcę obudzić się gdy skończy się październik...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz