piątek, 22 lipca 2016

I przyjechała do mnie przyszywana ciotka z Czech, a ja ugościłam ją moim zakalcem. Chcąc nie chcąc, znowu rozsmakowałam się w alkoholu, który po woli uderzał do głowy. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz