poniedziałek, 28 marca 2016

Zbyt idealnie, zbyt doskonale

Sebastian zawsze powtarzał, że nigdy nie trafię na kogoś lepszego od niego, czyli swojego ideała, a on uważał się za takiego. Według niego to ja jestem dziwakiem i każdy mnie zostawi, bo wiekszej egoistki na świecie nie ma. Uważał, że jestem popierdolona... Jaki miałby byc ten ideała? siedziłam wczoraj i głęboko nad tym myśląłam. Oczyma wyobraźni widzę faceta, który pociąga mnie fizycznie. Banał, ale jak być z kimś kto jest po prostu odpychający? Ja tego nie wiem. Taki ktoś kto ma swoje poczucie humoru, rozwija pasje oraz potrafi sie nimi dzielić. Od takich ludzi zawsze można się czegoś nauczyć a ja potrzebuje nauczyciela, który nie tylko potrafi barwnie opowiadać, ale również słuchać. Albo chociaż dobrze udawać, że słucha... Taki o ciepłej barwie głosu. Czy ja mam na mysli kogoś konkretnego? Hmmm. Nie. Ten wygląd fizyczny to ważna kwestia, istotna. Dresiarz, gość w zabrudzonym sweterku, czy garniaku? Nie... nie czuje tego, ale słabośc do koszul towarzyszyła mi zawsze! Dobrze ułożone włosy, czyste buty, paznokcie. Tylko nie dres! Nienawidze typków w dresach, tak mnie to ... odrzuca. Podzielenie pasji związanej z zdrowym odżywianiem, czy sportem. Byłoby wspaniale? Nie za dużo tego? To przecież jeszcze nie koniec! Jakby tak jeszcze studiował, czy ukończył te studia, miała dobrą pracę, samochód. A nawet własnościowe mieszkanko... Dobre relacje z rodzicami i lubił podróże. Tak! Ideał. Z psem przy nodze i dobrym gustem do filmów i prefum... Pomarzyć mogę, powiedziłby Sebastian, zapijając piwem moje paplanie i kazał wrócić na ziemię. Ale ja nie chcę wrócić, mnie też nalezy się coś dobrego od życia. A jeśli już trafiłam? Czy to mozliwe? I to wszystko pasuje do Norberta w 99% procentach. Niestety on ma cały świat, może mieć wszystko a spedza ten czas ze mną. Z kimś, kto nie czyta tak wielu nowych powieści, nie lata samolotem i nie swiedza świata z braku funduszy i braku posługiwania się jezykami obcymi. Ideał. Znów czuje się pipepszoną gorszą wersją siebie. Dzięki. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz