piątek, 26 lutego 2016

Tak blisko

W sumie nawet nie zauważayłam, że od czasu założenie tam konta, na tym zakichanym portalu dla singli praktycznie każdego dnia wymieniam się wiadomościami z przesympatycznym równieśnikiem. Nie - ideałem. W sumie nawet do siebie pod wieloma względami nie pasujemy. Jedno co nas łaczy to gadulstwo i poczucie humoru. Zwykły chłopak. Nie pali, nie pije, ma prace i rodzinkę z którą spędza weekendy. Kocha psy i często mnie od nich pozdrawia. Mówi, że znam jego rozklad dnia i często pyta czy nie widziałam jego słuchawek do telefonu, przez co w pewnych momentach łapię sie na tym, że przypomina mi kogoś... Uważa mnie za swoją bliźniaczkę, ale to gruba przesada. Pod względem żywienia bardzo się różnimy. I to mi przeszkadza. Tak bardzo, że ciezko skupić mi się na zaletach tej osoby. To straszne. Ale nie potrafię...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz