Chodzę niczym zombie, przemykam ponad dniami.
Coś wysysa ze mnie energie, nie potrafię zebrać myśli.
Jestem strasznie rozbita, a wszystko co miałam pookładane w myślach wydaje się być poszarpane, do granic możliwości.
Nie ogarniam już niczego.
Chcę zasnąć. Dobranoc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz