środa, 23 lipca 2014

Pada

Pada.
Może i tego nie widać, patrząc przez okno, jednak przekonałam się o tym dopiero wychodząc z mieszkania. Drobne, małe krople deszczu schładzają rozgrzaną niczym patelnia ziemię. Asfalt paruje swoim charakterystycznym zapachem, a temperatura z +32 spada do +19. Co za tym idzie? Jest mi niedobrze od dwóch dni. Ból głowy, osłabienie, nawet lekkie mdłości. Ale nie przejmuję się tym, gdyż wiem, że to na skutek zmian pogodowych. Przejdzie.
W sumie taka pogoda jest mi nawet na rękę. I są tego niepodważane zalety, np. dziś podczas wracania z zakupów, darmowo skorzystałam w z kąpieli w deszczu. I to co, że zanieczyszczenia, kwaśne deszcze i inne cholerstwa. Myślę, że dziś kąpiel mogę sobie odpuścić;-).
A teraz czas na mnie, czeka mnie seans filmowy z paczką popcornu i litrem dietetycznej coli light.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz