sobota, 12 listopada 2011

Na lepsze

Chcę zostać sama…

Tak jak zawsze, gdy coś jest nie tak, gdy na zewnątrz jest zimno, czy wtedy gdy wzruszam się na tych głupich romantycznych komediach.

Tym razem, chcę w samotności nacieszyć się swoim szczęściem. I nie mam obowiązku dzielić się z nikim tym, co teraz czuję! Nawet Matylda nie może wchodzić do mojego życia z swoimi ciężkimi butami. Czy Zuza w tych białych kozaczkach. Niech zostawią je przed drzwiami, o ile dam im klucz do moich skrytych myśli. Ale nie dam!

Są takie rzeczy które są bezcenne… Takie, które po czasie zyskują na wartości. Tak jak obraz, który okazuje się wybitnym dziełem… Czy też dobre wino, które pijesz z ukochaną osobą, albo samotnie gdy nie chcesz się nim dzielić.

Coś zaowocowało. I wcale nie było związane z NIM. Po prostu, zaczęło się układać… Wszystko od początku… Na nowo…  Na lepsze…

1 komentarz:

  1. Zauważyłam twój komentarz z adresem do twojego blogu w magazynie 'BRAVO' , jednak widzę że nie otrzymujesz żadnych konkretnych komentarzy na właśnie o to blogu :/ . Myślę że piszesz dobrze jednak nie doskonale , powinnaś opisywać bardziej wszystkie twoje uczucia , myśli , pomysły , żeby nikt się nie nudził , bo to że jesteś szczęśliwa i nie masz zamiaru się z tą wiadomością z nikim podzielić , nie za bardzo interesuje . . . zapraszam do mnie :)
    mojezyciemojkoszmar.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń